Nie tak to miało wyglądać – zaproszenie na nabożeństwo 21.01 i ogłoszenia
Chciałbym Wam opowiedzieć o Naamanie, syryjskim oficerze, mężczyźnie w stylu macho, który doznał pewnej dolegliwości skórnej, zwanej… trądem. Co ja mówię, dolegliwości… Trąd to był wyrok, katastrofa, koniec kariery i dotychczasowego życia. Wielki wojownik przełknął więc dumę i za namową udał się za granicę, do proroka, aby ten coś zaradził.WIĘCEJ