Miała na imię Helena. Była matką cesarza Konstantyna – tego, który w 313 roku zalegalizował chrześcijaństwo w Cesarstwie Rzymskim. Cesarzowa przekroczyła już wiek 80 lat i miała jedno marzenie – odwiedzić prawdziwe miejsce ukrzyżowania Jezusa Chrystusa. Udała się więc do Jerozolimy. Ale nie przypuszczała, że na miejscu zadanie okaże sięWIĘCEJ

Moc dobrze opowiedzianej historii może być większa niż siła dobrze wyszkolonej armii. Przykładem jest jedno ze świąt Paschy w Jerozolimie. Wystarczyłaby wtedy mała iskierka, a polałaby się krew. Okupowani Żydzi byli na skraju euforii, a pilnujący porządku żołnierze rzymscy na skraju paniki. Wydarzenie przeszło do historii pod nazwą Niedziela Palmowa.WIĘCEJ

W trzecią niedzielę czasu pasyjnego (Oculi) zapraszam do Efezu. Będzie między innymi o kłopotach apostoła Pawła z miejscowym monopolistą sprzedaży dewocjonaliów, o manifestacji protestacyjnej w czasie nabożeństwa i o tym, jak apostoł sobie radził z budowaniem porozumienia między ludźmi, których dzieliło wszystko – kultura, pochodzenie, a nawet stosunek do StaregoWIĘCEJ

Transmisja:Youtube: https://youtu.be/vF5YtewCCdUFacebook: Parafia Ewangelicko-Augsburska Opatrzności Bożej we Wrocławiu | Facebook Może to zaskakujące, ale mimo biblijnej sławy, niewiele wiadomo o Judaszu. Ponadto między poszczególnymi księgami Nowego Testamentu istnieją dość znaczące różnice w opisach zdrady, w moralnej ocenie jego czynów, a nawet w różnych wersjach jego śmierci. Kim zatem był JudaszWIĘCEJ

Życie po śmierci, wieczność, jawią się – nie tylko nam współczesnym – jako idee bliskie sferom baśni i legend. Pięknych, ujmujących, naprawdę chcielibyśmy w nie mocno uwierzyć, ale…. Czy to nie jedynie nasze marzenia? Czy nadzieja na wieczność nie jest prostym efektem „wyprodukowanym” przez strach przed śmiercią i unicestwieniem? CzyWIĘCEJ

Cud w Kanie Galilejskiej znają wszyscy. Szczególnie miły wydaje się osobom lubiącym nadużyć procentowych trunków. Może się nasunąć pytanie dlaczego Ewangelista Jan, tym dość kontrowersyjnym wydarzeniem, rozpoczął relację o trzyletniej publicznej działalności Jezusa, która zakończyła się na Golgocie. Czy Zbawiciel nie mógł uzdrowić chorego, uciszyć wiatru albo rozmnożyć chleba? DlaczegoWIĘCEJ

Kończymy kolejną podróż wokół słońca. Powiedzieć, że za nami trudny rok, to banał, którym wszyscy jesteśmy już zmęczeni. W ostatni dzień roku kalendarzowego towarzyszy nam jednak podnosząca na duchu historia o tym, jak Bóg pod postacią słupa obłoku w dzień i słupa ognia w nocy prowadził zbłąkanych Izraelitów po pustyni.WIĘCEJ

W wigilijny wieczór chcemy zaprosić do poznania historii o pasji i o emocjach, których ekspresja sięga granic wyobraźni. Wydarzyła się 800 lat przed narodzeniem Jezusa Chrystusa. Postawi ona przed nami pytania czy miłości trzeba być godnym? A może miłość jest ponad to wszystko? Jest mocniejsza? Ale też: czy musi byćWIĘCEJ

Wychodząc jednak naprzeciw dużemu zainteresowaniu udziałem w nabożeństwie wigilijnym planujemy w tym roku (24 grudnia) zorganizować dwa nabożeństwa o 15.00 i o 17.00. Z względów organizacyjnych, a przede wszystkim w związku z ograniczeniami pandemicznymi, zmuszeni jesteśmy prosić państwa o zapisy – wroclaw@luteranie.pl, 880 035 915. Zachęcamy do udziału w transmisji on-line. PozostałeWIĘCEJ

Czy można znaleźć jakąkolwiek wartość w upokorzeniu? Czy świadomość, że za tym doświadczeniem stoi wola Boża może stanowić wsparcie czy raczej chwieje poczuciem bezpieczeństwa? Te pytania (oraz kilka innych), chciałbym zadać zainspirowany historią Zachariasza i Elżbiety, rodziców Jana Chrzciciela, tego który tak mocno nagłośnił wezwanie proroka Izajasza: „Przygotujcie na pustyniWIĘCEJ