Adwent zaczyna się pytaniem, które wraca do mnie co roku: czy jestem naprawdę obudzony, czy tylko świetnie zorganizowany? Świat pędzi, a my często razem z nim — zadaniowi, skuteczni, zmęczeni. W kazaniu „Sen z otwartymi oczami” próbuję dotknąć właśnie tego miejsca, w którym życie działa, ale nie zawsze je przeżywamy.WIĘCEJ

Nigdy fizycznie nie spotkał Jezusa. Nie był naocznym świadkiem ani jednego uzdrowienia, dokonanego przez Nauczyciela z Nazaretu. Nie wysłuchał żadnego z jego kazań. Ale to jemu udało się przekonać świat, że ewangeliczne przesłanie zrozumiał doskonale, być może nawet lepiej niż ludzie, którzy przez trzy lata byli uczniami Jezusa. Kim byłWIĘCEJ

Kiedy jako kapelan udaję się do zakładu karnego spotykam człowieka z dala od stacjonarnej wspólnoty Kościoła. To człowiek w sytuacji granicznej, w której stawia fundamentalne pytania o sens i wartość życia. Nie rozmawiam z nim, aby go złowić dla instytucji czy napomnieć. Często nawet nie potrafię udzielić odpowiedzi na pytaniaWIĘCEJ

– Kto ty jesteś? – Polak mały. – Jaki znak twój? – …. Wszyscy uczyliśmy się tego wierszyka na pamięć. Dzięki niemu, już jako małe dzieci nie mieliśmy problemów z odpowiedzią na pytanie „kim jesteś”? Gdy nieco podrośliśmy wielu z nas zaczęło dostrzegać, że rzeczywistość bywa bardziej złożona, a odpowiedźWIĘCEJ

Namówiłeś mnie, Panie, i dałem się namówić; pochwyciłeś mnie i przemogłeś. Stałem się pośmiewiskiem na co dzień, każdy szydzi ze mnie. Gdyż ilekroć przemawiam, muszę krzyczeć i wołać: Gwałt i zniszczenie! I tak słowo Pana stało mi się hańbą i pośmiewiskiem na co dzień. (…) Mozoliłem się, by go znieść,WIĘCEJ

Nikomu złem za złe nie oddawajcie, starajcie się o to, co jest dobre w oczach wszystkich ludzi. Jeśli można, o ile to od was zależy, ze wszystkimi ludźmi pokój miejcie. Najmilsi! Nie mścijcie się sami, ale pozostawcie to gniewowi Bożemu, albowiem napisano: Pomsta do mnie należy, Ja odpłacę, mówi Pan.WIĘCEJ

(…). Chrystus przecież również cierpiał za was i zostawił wam wzór, abyście szli za Nim Jego śladami. On grzechu nie popełnił, a w Jego ustach nie było podstępu. On, gdy Mu złorzeczono, nie złorzeczył, gdy cierpiał, nie groził, ale oddawał się Temu, który sądzi sprawiedliwie. On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechyWIĘCEJ