Nigdy fizycznie nie spotkał Jezusa. Nie był naocznym świadkiem ani jednego uzdrowienia, dokonanego przez Nauczyciela z Nazaretu. Nie wysłuchał żadnego z jego kazań. Ale to jemu udało się przekonać świat, że ewangeliczne przesłanie zrozumiał doskonale, być może nawet lepiej niż ludzie, którzy przez trzy lata byli uczniami Jezusa. Kim był ten człowiek? I jak to się stało, że to jego opowieści o Zbawicielu daliśmy się porwać? Zapraszam, Marcin Orawski
Link do transmisji (live): https://youtu.be/eZiJU702LSc (prosimy o skopiowanie linku i wklejenie go do przeglądarki)