W niedzielę 30 czerwca odbyła się inauguracja czternastej edycji letnich koncertów organowych, był to jednocześnie dziewięćdziesiąty recital w historii Festiwalu. „Przyszliśmy tutaj dzisiaj, aby posłuchać dobrej muzyki, wykonanej na wysokim poziomie” – tymi słowami przywitał zgromadzonych ks. bp Waldemar Pytel, zwierzchnik naszej Diecezji i zarazem patron honorowy wydarzenia. Istotnie, podczas dziewięciu niedzielnych wieczorów lipca i sierpnia mogliśmy usłyszeć wybitnych Artystów oraz wiele dzieł z kanonu literatury organowej.
Pięciu wykonawców przyjechało do Wrocławia z zagranicy. Znakomite były recitale Wolfganga Zerera, wybitnego organisty i pedagoga z Hamburga oraz Christopha Bosserta – znanego badacza i interpretatora twórczości Maxa Regera, a ostatnio także Johanna Sebastiana Bacha. Utwory tego kompozytora, cykl chorałów z kolekcji Neumeistra, zabrzmiał podczas finałowego koncertu Bosserta, który okazał się najdłuższym w festiwalowej historii (trwał bowiem prawie dwie godziny). Jednak publiczność, absolutnie zachwycona grą niemieckiego wirtuoza, domagała się jeszcze bisu! Niezwykły był również koncert Ernsta Wally`ego – pierwszego organisty katedry św. Szczepana w Wiedniu. Jego interpretacja dzieł kompozytorów austriackich (m.in. Rudolfa Bibla i Robert Fuchsa) była pełna ekspresji, dobrego smaku w zakresie rejestracji oraz perfekcji technicznej. Wiedeńczyk okazał się również znakomitym improwizatorem – na zakończenie wykonał opracowanie hymnu Veni creator Spiritus. Gościliśmy także dwóch niemieckich organistów, Matthiasa Böhlerta (Salzwedel) oraz Matthiasa Schmelmera (Berlin). Pierwszy wykonał przekrojowy recital, złożony z utworów niemieckich oraz francuskich, natomiast Schmelmer zaprezentował, rzadko grywany w Polsce, repertuar kompozytorów amerykańskich.
Jak zwykle część festiwalowych koncertów wykonali polscy Artyści, z których kilku wystąpiło u nas po raz kolejny. Po kilku latach mieliśmy okazję usłyszeć Marka Toporowskiego – znanego klawesynistę, organistę, dyrygenta i pedagoga, a także Krzysztofa Lukasa – adiunkta w klasie organów katowickiej Akademii Muzycznej. Festiwalowy debiut miał Jerzy Kukla, organista i dyrygent, ale również organizator życia muzycznego. W jego wykonaniu zabrzmiały dzieła Ferenca Liszta oraz utwory kompozytorów łotewskich: Alfrēdsa Kalniņša i Imantsa Zemzarisa. Na organach Steinmeyera pierwszy raz zagrał także Michał Białko – artysta z Krakowa, a program złożony był z dzieł twórców baroku (Johann Sebastian Bach) oraz późnego romantyzmu (Max Reger).
Czternastą edycję „Wieczorów Organowych” uważam za bardzo udaną przede wszystkim pod względem artystycznym. Miłym zaskoczeniem była również wzrastająca z każdym koncertem liczba słuchaczy. Ostatniego recitalu wysłuchało ponad 400 osób! Tak znaczny sukces nie byłby możliwy bez pomocy i zaangażowania wielu osób, a przede wszystkim sponsorów. Dziękuję za wsparcie Urzędowi Miasta Wrocławia, Urzędowi Województwa Dolnośląskiego, IMPEL Group oraz Kamienicy pod Aniołami.
Podziękowania kieruję także do wszystkich osób, które włączyły się w prace na rzecz Festiwalu. W przyszłym roku „Wieczory Organowe u Bożej Opatrzności” rozpocznie setny koncert. Już dzisiaj zapraszam na to wydarzenie, niewątpliwie wyjątkowe w kalendarium Festiwalu oraz naszej Parafii.
Dawid Ślusarczyk