Zamknięci, ale nie uciszeni – zaproszenie na nabożeństwo 18.05 i ogłoszenia
Co się dzieje, gdy w środku nocy, w więziennej celi, ktoś zaczyna śpiewać? Czy muzyka może być formą oporu, nadziei, a może nawet… teologii? Czy może być impulsem do zmiany, protestem, wyznaniem, nadzieją? Opowiem historię, która mogłaby posłużyć za scenariusz filmu – pełną napięcia, ale i zaskakującą w swoim zakończeniu.WIĘCEJ