Nie zawsze łatwo wierzyć w to, czego nie da się zobaczyć ani zmierzyć. Chcemy faktów, twardych danych i dowodów — jakby wszystko, co naprawdę ważne, dało się zamknąć w konkretnych odpowiedziach. A przecież nawet największe umysły tego świata zadawały pytania: Dlaczego? W jakim celu? Dokąd to zmierza? Może właśnie teWIĘCEJ

Czasem wydaje nam się, że jeśli gdzieś nie pasujemy – to znaczy, że coś z nami nie tak. Że trzeba się całkowicie dostosować, wygładzić, nie wychylać się. Ale co, jeśli właśnie te nasze „nieregularne krawędzie” mają największą wartość? Co, jeśli Bóg od początku nie szukał idealnych cegieł, tylko żywych kamieniWIĘCEJ

Pakowanie się jest dość wymagającą czynnością. Trzeba pomyśleć o tym co nas czeka, zastanowić się co może się wydarzyć. Jeżeli spakuje się za mało, to możemy być nieprzygotowani. Co się jednak dzieje, kiedy spakujemy za dużo? I czy łaska nie sprawa, że nasz bagaż jest lżejszy? O tym jak przygotowujemyWIĘCEJ

Oczywiście, że widzisz przed sobą dziewiątkę. Jest narysowana na ziemi tuż pod Twoimi nogami. Cóż innego może to być? „To przecież szóstka!” – mówi do Ciebie osoba z naprzeciwka. Czy ma rację? Widzisz to, co jest przed Tobą. Rozpoznajesz tę cyfrę. Pisałeś*aś ją tysiące razy w życiu. Dlaczego zatem wyimaginowanaWIĘCEJ

Czy Jezus był religijnym konserwatystą? A może przekraczał religijne granice, otwierając drogę do duchowości – osobistej, wolnej, pełnej miłości i odwagi? W czasie najbliższego nabożeństwa spróbujemy przyjrzeć się temu, co naprawdę znaczy być człowiekiem duchowym. Zastanowimy się, dlaczego duchowość może budzić lęk w instytucjach religijnych. I dlaczego Jezus częściej zapraszałWIĘCEJ

Świat zmierza w złą stronę… Założę się, że słyszeliście takie słowa w rozmowie, w telewizji czy Internecie. Łatwo znaleźć wiele powodów, żeby uzasadnić tę tezę. Zawsze znajdziecie coś co przeczy wyznawanym przez was wartościom, co sprawi, że poczujecie się wyobcowani/e. Co możemy zrobić, pośród tych wszystkich niepokojów? Proście – zachęcaWIĘCEJ

Co się dzieje, gdy w środku nocy, w więziennej celi, ktoś zaczyna śpiewać? Czy muzyka może być formą oporu, nadziei, a może nawet… teologii? Czy może być impulsem do zmiany, protestem, wyznaniem, nadzieją? Opowiem historię, która mogłaby posłużyć za scenariusz filmu – pełną napięcia, ale i zaskakującą w swoim zakończeniu.WIĘCEJ